drugim headlinerem był corruption. panowie kazali na siebie trochę czekać, jednak to co zaprezentowali na scenie później, w zupełności pokryło wszelkie niezadowolenie fanów. było mocno i bardzo, bardzo energetycznie. dźwięki wylewające się z głośników nie pozwoliły na spokojnie picie drogiego piwa. ciemna strona mocy ściągała swą siłą większość osób pod scenę. koncertowi nie można nic zarzucić, był po prostu bardzo dobry. rufus ze swoją spółką potrafią publiczność zaczarować. mimo granych nowych, przedpremierowych kawałków, publika szalała. na deser, rzecz znana stałym bywalcom, ale jakże miła za każdym razem: dziewczyny z the lucifers. od stroju zakonnic, po samą bieliznę.


![]() | ![]() |





![]() | ![]() |






![]() | ![]() |

setlista:
1. hellyeah!
2. murdered magicians
3. sleeper
4. candy lee
5. addicts, lovers...
6. engines
7. in league with the devil
8. freaky friday
9. 99% of evil
10. devileiro
11. hate the haters
12. lucy fair
encore:
13. blasting foreskins
14. wasted