20090607

loco star w hydrozagadce

to był majowy, juwenaliowy piątek (dokładnie to w połowie maja, a dokładniej, to dokładnie w połowie maja). do hydro na koncert ludzi przybyło, jak na lekarstwo. termin na koncert był bardzo odważny, na juwenaliach grało wiele mniej lub bardziej ciekawych zespołów. no, ale loco zagrało i zagrało nie byle jak. z loco grał nowy pan bębniarz, który wielce fajnie dawał sobie radę, no i jak na debiut, to grało mu się bardzo swobodnie. był to bardzo fajny koncert, na wielkim luzie. co chwilę ze sceny wybrzmiewały improwizacje i muzyczne zabawy muzyków. mimo tej skromnej publiki, muzycy dali z siebie wszystko. no to obrazki!

3 komentarze:

  1. koncert był fajny to, o tak!
    wykonanie utworu "Mr. Bobby" mnie powaliło na kolana (no może nie dosłownie, w końcu ledwo siedziałem :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie e z plastiku :P fajnie chrzeszczal :) ostatnia fota sietna :)

    OdpowiedzUsuń