20090526

mała awaria

ze względu na wzgląd zbliżającego się zgonu mojego monitora, który objawia się gigantycznymi przekłamaniami w materii kontrastu, jasności i kolorów na zdjęciach, przez najbliższy czas pewnie żadne zdjęcia się na blogu nie pojawią, o! decyzję taką podjąłem po tym, jak spędziłem pół wieczora nad zdjęciami z koncertu loco star i załadowałem je na picasę, a następnego dnia otworzyłem galerię na laptopie w pracy i się załamałem.

5 komentarzy:

  1. nie uzywaj picasy, probowales kiedys RAWa obrobic w picasa? Masakra

    Adobe Lightroom to jest debest program do obrobki fotek.

    OdpowiedzUsuń
  2. dla jasności - picasy używam tylko i wyłącznie do uploadowania zdjęć do galerii. :]

    OdpowiedzUsuń
  3. ja sie na tym zupełnie nie znam... moj monitor jest ustawiony tak jak go dostałam, wiec spoko :) u mnie zdjecia beda wygladały swietnie! :D dajesz!

    OdpowiedzUsuń
  4. moze laptop ma inna kolorystyke niz komp w domu? co do fot z turnieju to ciekawam co mi z analoga wyjdzie :P

    OdpowiedzUsuń
  5. http://picasaweb.google.pl/Iwona158/Mrau02?authkey=Gv1sRgCNH_3YK5582LxgE# - na samym dole sa rugbowe foty, bo to jest album bologowych zdjec

    OdpowiedzUsuń