pod dłuuuuugiej przerwie spowodowanej wiadomo-czym, na warszawskiej scenie znów zaczynają grać zespoły... w fabryce trzciny zagrał zespół-legenda, banda adama nowaka, czyli raz dwa trzy. fanem nie jestem, jednak raz na jakiś czas chętnie wracam do ich muzyki, zawsze profesjonalnej, zupełnie bezpretensjonalnej, ale za to bardzo pochłaniającej. jednak o gwieździe wieczoru za chwilę. rozgrzewką zajęli się panowie z duetu twilite. od momentu, kiedy ostatnio ich słyszałem - jest postęp, a zapowiadana płyta może być całkiem ciekawa - na gościnnych występach pojawi się maciejewski z much. a występ był miły, ładnie nagłośniony, choć mam wrażenie, że muzycy byli nieco skrępowani...
20100430
raz dwa trzy
pod dłuuuuugiej przerwie spowodowanej wiadomo-czym, na warszawskiej scenie znów zaczynają grać zespoły... w fabryce trzciny zagrał zespół-legenda, banda adama nowaka, czyli raz dwa trzy. fanem nie jestem, jednak raz na jakiś czas chętnie wracam do ich muzyki, zawsze profesjonalnej, zupełnie bezpretensjonalnej, ale za to bardzo pochłaniającej. jednak o gwieździe wieczoru za chwilę. rozgrzewką zajęli się panowie z duetu twilite. od momentu, kiedy ostatnio ich słyszałem - jest postęp, a zapowiadana płyta może być całkiem ciekawa - na gościnnych występach pojawi się maciejewski z much. a występ był miły, ładnie nagłośniony, choć mam wrażenie, że muzycy byli nieco skrępowani...
tagi:
fabryka trzciny,
koncert,
raz dwa trzy,
warszawa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ZAJEBISTE !!
OdpowiedzUsuńgenialne kolory i świetne kadry :)
O ŻESZ!!!! Przestań robić takie foty, bo mnie krew zalewa, że je nie umiem ;) Świetne są, gratuluje!
OdpowiedzUsuń