chwilę po występie uroczej dunki, na scenie zainstalowało się pochodzące z francji trio, berry. dwie gitary i kobiecy głos. zapowiadało się dobrze, no i dobrze było, chociaż momentami delikatnie monotonnie. berry dysponuje naprawdę ładnym i ciepłym wokalem, który bardzo dobrze wykorzystuje. zdecydowanie muzyka to nastrojowa i stonowana. biorąc jednak pod uwagę temperament zespół występujących tego wieczora, to berry powinna grać jako pierwsza, potem orzeźwiająca karen i na koniec gaba. wybrana tego wieczora kolejność zespołów spowodowała to, że publiczność delikatnie się przymuliła przed koncertem gaby.
20100326
berry
chwilę po występie uroczej dunki, na scenie zainstalowało się pochodzące z francji trio, berry. dwie gitary i kobiecy głos. zapowiadało się dobrze, no i dobrze było, chociaż momentami delikatnie monotonnie. berry dysponuje naprawdę ładnym i ciepłym wokalem, który bardzo dobrze wykorzystuje. zdecydowanie muzyka to nastrojowa i stonowana. biorąc jednak pod uwagę temperament zespół występujących tego wieczora, to berry powinna grać jako pierwsza, potem orzeźwiająca karen i na koniec gaba. wybrana tego wieczora kolejność zespołów spowodowała to, że publiczność delikatnie się przymuliła przed koncertem gaby.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz