ostatnia niedziela lutego w progresji upłynęła pod znakiem ciemnej strony metalu. jak dla mnie, trochę zbyt ciemnej... na scenie wystąpiło kilka mniej lub bardziej znanych zespołów i zrobili dużo hałasu, dużo złego hałasu. to nie moja muzyczna bajka, ale mimo to nie było tak źle. poza ostatnim zespołem - hate, którego słuchanie nie sprawiało mi żadnej przyjemności. ale po kolei, najpierw zaprezentowali się panowie z dragon's eyekolejnymi okupantami sceny byli panowie z vedonist
20100303
rebellion tour
ostatnia niedziela lutego w progresji upłynęła pod znakiem ciemnej strony metalu. jak dla mnie, trochę zbyt ciemnej... na scenie wystąpiło kilka mniej lub bardziej znanych zespołów i zrobili dużo hałasu, dużo złego hałasu. to nie moja muzyczna bajka, ale mimo to nie było tak źle. poza ostatnim zespołem - hate, którego słuchanie nie sprawiało mi żadnej przyjemności. ale po kolei, najpierw zaprezentowali się panowie z dragon's eyekolejnymi okupantami sceny byli panowie z vedonist
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mógłbyś chociaż napisać, że nie dotarłeś na Unquadium i Mala Herba. Bo to oni zaczynali ten gig.
OdpowiedzUsuń(mnie to juz mogles wystemplowac :P)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia
ps. spodziewalam sie mocniejszej krytyki ;)
nie tylko pod względem dźwiękowym, ale również wizualnym takie sztany po prostu do mnie nie mówią. ale kto, co lubi. nie mniej jednak zdjęcia fajne.
OdpowiedzUsuń--> Anonimowy:
OdpowiedzUsuńmogłem, ale nie napisałem.
--> Murawka:
tak Cię wygięło, że nikt nie pozna. co do zdjęć... trochę wyszło, to prawda. :]
a krytyki nie ma, bo negatywne emocje przyćmiła wokalistka darzamat :]]]]]]
--> Ewa:
do mnie też nie przemawiają... :]
to mocno musiała przyćmić :D
OdpowiedzUsuńps. na pewno zaciekawilaby cie klawiszówa z mala herba .. fajnie sie "gibała" :)
pozdr.
Przy takiej frekwencji myślę, że mimo wszystko dobrze, że impreza odbywała się na małej scenie ;)
OdpowiedzUsuńWokalista dragonów - zajebisty wokal, kurwa takich kolesi lubie. Widać ze już nieco zmęczeni trasą ale mimo to zajebiscie. Dla mnie to polski russel allen albo rob rock. Darzamat - piekna sprawa. Wokalista przepiekna :) az mi sie buzia otworzyla jak zobaczylem taka panienke w tak czarnym bendzie ;) FOTY EKSTRA !
OdpowiedzUsuń--> Murawka:
OdpowiedzUsuńe tam... to ta brunetka doprowadziła do tego, że chciałem być jej statywem od mikrofonu...
--> Mjh:
jasne, pod tym względem takie rozwiązanie było ok. jeśli chodzi o zdjęcia, niestety... zły wybór :]
--> Anonimowy 2:
no i się zgadzamy w pełnej rozciągłości. chyba jesteś pierwszym Anonimowym, który nie życzył mi śmierci. gratuluję!