we wtorek w warszawskim hrc w końcu zagościły zespoły, które potwierdziły i przypieczętowały nazwę tej sceny. to był wieczór pełny nieskrępowanego rock'n'rolla! właśnie wtedy rozpoczęła się trasa bourbon river re-creation tour, w czasie której swoje najnowsze dokonania prezentować będą carnal i corruption. w czasie pierwszego koncertu trasy headlinerom towarzyszyli panowie z soulburners. na scenie to istny żywioł, bardzo wysublimowane ksywy członków zespołu - general burner, satanik hellfukker, b.b. metal, crazy finger, geronimo - zobowiązują do robienia zadymy na scenie. i nie są to przezwiska nadane na wyrost. to był występ zagrany na 100%, bez owijania w bawełnę, z odpowiednim pierdolnięciem. a kompozycje zagrane na żywo wpadają w ucho dużo lepiej niż te odtwarzane z płytki. działo się!
setlista:
1. highway 666
2. burning heart
3. strange feeling
4. queen of disco
5. party
6. cheap tricks
7. rock band
8. supercool
9. shitkicker
10. john
encore:
11. intro
12. shake your pingpong
13. 2000
tyle świetnych zdjęć aż nie wiem, które dziś sobie upodobać. zaznaczę tylko, że podoba mi się efekt uwypuklenia na no.2.
OdpowiedzUsuńhehe, ryba teraz robi swoje :] na tych zdjęciach nawet bardzo nie widać jak słabe było światło. 3 i 4 mnie się widzą.
OdpowiedzUsuńCo do setlisty, bisów nie zagrano, koncert skończył się na nowym kawałku, a szkoda, bo 2000 Years of rock to killer jakich mało. Aha, świetne zdjęcia,tylko że numer 7 to gitarzysta Carnali, się wkradł tu chyba przypadkiem ;-)
OdpowiedzUsuńkapitalne, dobrze uchwycony klimat Soulburners : )
OdpowiedzUsuń--> Ewa:
OdpowiedzUsuńoj tam, oj tam. zawsze mogłoby być lepiej!
--> Michał:
oj tak, 16mm jest 16mm... no, to 3 i 4 faktycznie sympatisz są :]
--> Satyr:
masz rację, bisów nie zagrali i ze zdjęciem się machnąłem. już poprawiłem... dzięki za uwagę :]
--> Vommbath:
cieszę się, że się podoba się :]
A gdzie są, curva, zdjęcia Corruption? :>
OdpowiedzUsuń--> nivlheim:
OdpowiedzUsuńjuż są! doba za krótka...