pierwszą z gwiazd coke live fresh noise była marika. i jak to ona i jej zespół - zagrali świeżo, letnio i słonecznie. takie założenie przecież ma muzyka, którą tworzy. a publiczność dała ładny feedback, grzecznie falowała, śpiewała i nagradzała gromkimi oklaskami. czyli tak, jak powinno być. nienaganny głos, zespół ładnie zgrany. czego więcej wymagać?
a jej te spodenki to nie spadły w trakcie koncertu bo tak licho wyglądają, jak by zaraz miały się zsunąć
OdpowiedzUsuńno podobno, ze nie ;]
OdpowiedzUsuń