20100531

coke live fresh noise. o.s.t.r.

: kiedy? 2010.05.21 : gdzie? palladium : kto? o.s.t.r. :
o.s.t.r.,nigdy jego fanem nie byłem, i raczej na pewno nigdy nim nie zostanę. ale okazało się, że jednak na żywo nie jest tak źle, jak myślałem. zdecydowanie kupił mnie żywymi instrumentami w bandzie, a nie czystymi samplami i bitami. i zdecydowanie na plus wypadła warstwa liryczna tego występu, w porównaniu z poprzednimi hiphopowacami tego wieczora. na pewno nie pomogła późna godzina i kilka wcześniejszych koncertów. w ostatecznym rozrachunku, o.s.t.r. jest całkiem git.

2 komentarze:

  1. 6. co to za "aureolka" ;)
    8, 11 i 12 mają moc

    całość zdecydowanie się podoba się ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. OSTR zawsze moim zdaniem byl "fotogeniczny" z jego twarza ;)
    co do tekstow, nie ma lepszego HH niz jego.
    Jak nie trawie innych HH to jego moge sluchac (i teraz wlasnie to robie) w kolko.

    OdpowiedzUsuń